Siostry odeszły dziś od łóżek pacjentów we wszystkich - czyli sześciu - szpitalach w Częstochowie, a także w szpitalu w Blachowni. Podobnie jak w całym kraju strajk trwał cztery godziny. Jak nas zapewniono we wszystkich placówkach, do czuwania nad chorymi były wyznaczone pielęgniarki oddziałowe lub inny personel medyczny. Pomagali również lekarze, którzy popierają żądania strajkujących.