Skargi mieszkańców gminy zmobilizowały starostę częstochowskiego, Wiesława Bąka, do wysłania tam specjalnej komisji. Przeprowadzona kontrola wykazała, że nie wszystkie osoby przyjęte do pracy zostały zatrudnione według zdrowych zasad. Jeżeli te zarzuty się potwierdzą, dyrektor Domu Pomocy Społecznej - Maciej Bekus - może zostać odwołany, mimo że zaprzecza, jakoby przyjmował łapówki lub zatrudniał swoich znajomych.