Do tragicznego zdarzenia doszło w środę, 3 lutego, w godzinach wieczornych w okolicach dworca PKS. 25-latek wbiegł wprost pod nadjeżdżający tramwaj. Niestety, nie udało się go uratować. Jak podaje "Dziennik Zachodni", mężczyzna był ochroniarzem w pobliskim sklepie i w momencie zdarzenia prawdopodobnie gonił złodzieja.