Naczelnik wydziału edukacji Ryszard Stefaniak powiedział, że w porównaniu do czerwca, we wrześniu we wszystkich częstochowskich szkołach ubyło 2129 uczniów. W kilku szkołach podstawowych są klasy, w których liczba dzieci waha się od 7 do 12, dlatego Urząd Miasta przedstawił projekt likwidacji trzech szkół podstawowych, w stosunku do jednej szkoły proponują ograniczenie naboru do klas 1-3. Kilkanaście szkół czeka także przekształcenia związane z połączeniem dwóch placówek w jedną, np. połączenia dwóch gimnazjów w jedno (po połączeniu nowe gimnazjum miałoby liczyć 15 klas), lub stworzenia kilku zespołów szkolno-przedszkolnych i zespołów szkół z połączenia szkół podstawowych i gimnazjów. Łączenia będą się wiązały z likwidacją kilku dyrekcji szkół, zwłaszcza w tych budynkach, gdzie mieszczą się dwie szkoły i dwie dyrekcje. Niż demograficzny nie ominął także szkół ponadgimnazjalnych. Stefaniak dodał, że niemałym wyzwaniem dla miasta jest utrzymanie 15 liceów ogólnokształcących, które każdego roku mogłyby pomieścić wszystkich absolwentów gimnazjów, "jeśliby tylko tego chcieli". Dlatego proponują nie organizować naboru do klasy pierwszej w czterech z nich, które znajdują się w zespołach szkół. Łączenia szkół planowane są także w przypadku kilku szkół zawodowych o podobnym profilu kształcenia. - Musimy racjonalizować wydatki w oświacie, ponieważ są przypadki, kiedy budynki szkolne stoją w połowie puste - tłumaczył rzecznik prasowy Urzędu Miasta, Włodzimierz Tutaj. Dodał, że ok. 100 mln zł rocznie dopłacają do subwencji oświatowej. Suma ta stanowi 10 proc. wszystkich wydatków z budżetu miasta. W planach znalazło się także: połączenie czterech przychodni psychologiczno-pedagogicznych w jedną placówkę, ograniczenie liczby miejsc w internatach przeznaczonych dla młodzieży (110 miejsc na ok. 500 jest niewykorzystanych) poprzez utworzenie miejskiej bursy oraz utworzenie w mieście Zespołu Obsługi Finansów jako jednostki budżetowej prowadzącej obsługę finansowo-księgową przedszkoli, szkół specjalnych i ośrodków szkolno-wychowawczych, w celu usprawnienia zarządzania finansami. W przyszłości biuro miałoby przejąć zarządzanie pieniędzmi we wszystkich szkołach. Jak poinformowało biuro prasowe urzędu "ideą tych zmian jest też uporządkowanie systemu oświaty w mieście, zmniejszenie kosztów administracyjnych funkcjonowania szkół i wypracowanie rozwiązań, mających na celu poprawę warunków i poziomu kształcenia dzieci i młodzieży". Celem planu zmian, przygotowanego przez wydział edukacji, jest "racjonalizacja miejskich wydatków oświatowych i przystosowanie sieci szkół do obecnej liczby uczniów i prognoz na najbliższe lata w tym zakresie". W przypadku wszystkich planowanych zmian w sieci szkolnej związanych z łączeniem, likwidacją, zmianą siedziby czy tworzeniem nowych jednostek niezbędna jest procedura konsultacyjno-opiniodawcza i stosowne uchwały Rady Miasta. Urząd Miasta w Częstochowie szacuje, że w 2012 roku dopłacą do oświaty 96 mln zł. Częstochowski samorząd zarządza 136. jednostkami oświatowymi, w których uczy się ponad 28 tys. uczniów.