W bloku przy ulicy Bienia w Częstochowie, w którym zabarykadował się mężczyzna, odłączono już media. Desperat zagroził, że zabije siebie, matkę lub wysadzi budynek. Policjanci cały czas prowadzą z nim negocjacje. Joanna Lazar, rzeczniczka KMP w Częstochowie potwierdziła na antenie TVN24, że mężczyzna przetrzymuje w mieszkaniu jedną osobę i wszystko wskazuje na to, że jest to jego matka. Służbom udało się ewakuować z bloku około 70 osób. Policja i straż pożarna zabezpieczyły okolice budynku.