- Podróżni, powracający z wypadów za południową granicę, nazbyt często łamią przepisy dotyczące zakupów towarów akcyzowych. Niższa cena wyrobów alkoholowych sprawia, że niektórzy zapominają o obowiązujących limitach. Dla dwojga kierowców, którzy zlekceważyli ograniczenia dotyczące przywozu alkoholu, spotkanie z celnikami skończyło się konfiskatą nielegalnego alkoholu i mandatem karnym - mówi Elżbieta Gowin, rzeczniczka prasowa Izby Celnej w Katowicach. Mieszkanka Radomska, która w bagażnika swojego renaulta przewoziła 160 litrów czeskiej wódki została ukarana mandatem w wysokości 1500 zł, a mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego przyłapany na posiadaniu 40 litrów alkoholu zapłacił mandat w wysokości 400 zł. Autor: ER