Marszałek podkreślał walory inwestycyjne województwa śląskiego, przekonywał o tym, że warto tu rozwijać biznes. Argumentując wskazał na dynamicznie rozwijającą się naukę, medycynę, gospodarkę. Zwrócił uwagę na uaktualnianą strategię województwa, trwającą kampanię promującą wizerunek Śląska. Przekonywał do tego, że województwo śląskie jest nie tylko ciekawe pod względem inwestycyjnym, ale że jest tu także miejsce na wypoczynek. - Mamy Jasną Górę, szlak zabytków techniki, Stadion Śląski i Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku. Inwestujemy w operę , budujemy Muzeum Śląskie. Robimy wszystko, by mieszkający tu ludzie czuli się dumni, że tu mieszkają i pracują - mówił marszałek Bogusław Śmigielski. Biznesmeni pytali marszałka m.in. o stan przygotowań do Euro 2012, o to, kiedy można spodziewać się decyzji, co do udziału Chorzowa w rozgrywkach piłkarskich. Prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik podkreśliła, że czas przygotowań do Euro 2012 to czas dla samorządów i inwestorów, to okres na budowę hoteli i dróg. - Nie czekamy biernie na decyzję, działamy. Wszystkie samorządy czują, że są w tej kwestii wspierane przez Marszałka Województwa Śląskiego - mówiła. Zainteresowanie członków BPCC budziły także lotniska w Katowicach Muchowcu, Rybniku, Bielsku - Białej, Rudnikach koło Częstochowy i Gliwicach. Odnosząc się do tej sprawy marszałek Śmigielski powiedział, że ich wsparcie ze strony województwa będzie można rozważyć dopiero wówczas, gdy uregulowane zostaną struktury własnościowe. Biznesmeni zainteresowani byli także losami projektu ustawy aglomeracyjnej. - Wydawało mi się, że Śląsk jest daleko za Warszawą czy Krakowem, ale biorąc pod uwagę to, co się tu teraz dzieje, śmiało mogę powiedzieć, że teraz jest czas na Śląsk - mówił Alan Stretton konsul honorowy Wielkiej Brytanii w Katowicach podsumowując spotkanie.