Za ich utrzymanie zapłacą bank i wicemarszałek województwa śląskiego, Grzegorz Szpyrka. Marszałek co miesiąc z własnej kieszeni na utrzymanie Andżeli wyłoży 800 złotych. Chce, by jego śladami poszli inni. Lwy są zwierzętami kosztownymi w utrzymaniu. Dorosły osobnik zjada dziennie około 5 kg mięsa. Tymczasem nadal nie wiadomo, kto będzie finansował śląskie zoo. W przyszłym roku potrzeby ogrodu przekroczą sumę 5 milionów złotych.