Kolorowy, ustrojony kwiatami pochód otwierał zabytkowy tramwaj z 1950 roku. Za nim jechały między innymi dorożki, przedwojenne samochody, jeźdźcy na koniach, a także - tym razem kolorowa i pachnąca... śmieciarka. Oczywiście byli też i maszerujący z wiankami na głowach i najróżniejszymi kwiatami w dłoniach. Związek Chorzowa z kwiatami nie jest przypadkowy. Już ponad 100 razy organizowano tam ogólnopolskie wystawy i giełdy kwiatowe. Kolejna, w ramach której odbyła się dzisiejsza parada, zaczęła się wczoraj i potrwa do przyszłej niedzieli.