Planowane w tych dniach imprezy dopełni Akcja Kwiatowice. Przez cały weekend pracownicy katowickiego biura ESK rozdadzą mieszkańcom Katowic i aglomeracji kilka tysięcy sadzonek słonecznika - oficjalnego kwiatu katowickiej kandydatury do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury. - Wysiewajmy słoneczniki. Uprawiajmy je w ogródkach, ozdabiajmy nimi balkony. Zaczynajmy od ogrodów prywatnych, by spotkać się za kilka lat w mieście, które będzie ogrodem - zaapelował szef katowickiego biura ESK 2016 Marek Zieliński. Nawiązał przy tym do idei opisanej przez Małgorzatę Szejnert w "Czarnym ogrodzie" - projektu "idealnego miasta ogrodu, zdrowego, przyjemnego, dobrze usposabiającego do życia i pracy". Najważniejszym wydarzeniem kulturalnego weekendu w Katowicach będzie niedzielny dwugodzinny spektakl "Flamenco Hoy!" (Flamenco Dzisiaj) w Górnośląskim Centrum Kultury, przygotowany przez jeden z największych autorytetów kina i kultury Hiszpanii: Carlosa Saurę. Sam Carlos Saura przyjedzie tego dnia do Katowic. Jak zachwala jeden z najbardziej znanych polskich gitarzystów flamenco Michał Czachowski, w widowisku Saury wystąpi sześciu najlepszych instrumentalistów flamenco i jazzu, czworo charyzmatycznych wokalistów i tuzin tancerzy, z których praktycznie każdy znany jest ze swojej kariery solowej. Wcześniej, w galerii znajdującej się w tym samym obiekcie, odbędzie się wernisaż wystawy Saura & Saura. To kolekcja fotografii, które Carlos Saura robił w latach 1946-1998 swemu bratu, jednemu z najwybitniejszych malarzy i grafików hiszpańskich, Antonio Saurze. Po spektaklu - koncert zespołu Czachowskiego "Viva Flamenco!" w Jazz Clubie Hipnoza. Na weekend inaugurujący katowickie starania o ESK 2016 przez cały piątek zapraszał mieszkańców jeżdżący po mieście zabytkowy tramwaj, będący swoistym ruchomym centrum informacyjnym. Tego dnia w miejskich przedszkolach odbywały się też zajęcia, podczas których najmłodsi katowiczanie malowali słoneczniki. Wśród wydarzeń piątkowego wieczoru znalazły się przede wszystkim koncerty jazzowe i klubowe: impreza "Ktoś Cię Kocha" według pomysłu Eltona Johna we Flow Clubie, mikrofestiwal "That's Your Live" w Rondzie Sztuki i koncert "Alternations" kwartetu Wojtka Staroniewicza w Jazz Clubie Violino. Głównym akcentem soboty miał być koncert Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Parku Kościuszki z muzyką filmową Wojciecha Kilara. Wobec zapowiedzi złej pogody został on jednak przeniesiony na sierpień. Sobotnią ciekawostką będzie plenerowy koncert na ulicy Mariackiej Jose Gonzalesa - autora przeboju "Heartbeats" znanego m.in. z reklamy telewizorów, w której 250 tys. piłeczek toczy się ulicami San Francisco. Obok Gonzalesa wystąpi tam również polski duet Twilite Pawła Milewskiego i Rafała Barwisza. Propozycjami jazzowymi na sobotę będą koncert kwintetu Piotra Mani i Irka Wojtczaka w Jazz Clubie Hipnoza, występ "On a misty night" tria Ślusarczyk/Gradus/Skolik w Jazz Clubie Violino oraz koncert kwintetu Macieja Obary w Jazz Clubie Geneza. Uzupełnią je występy brytyjskich zespołów I Am Kloot i Bigfinn w klubie Cogitatur oraz tworzącego w nurcie breakcore Jason Forrest aka DJ Donna Summer ze Stanów Zjednoczonych i polskich dj-ów Tsara Poloza i 8rolka w Rondzie Sztuki. Katowickie starania o ESK 2016 wsparł regionalny organizator komunikacji - KZK GOP. W sobotę wszystkie osoby ze znaczkami "ESK 2016 Katowice" będą mogły za darmo korzystać z komunikacji miejskiej w mieście. Znaczki w postaci przypinek do ubrań będzie można znaleźć w festiwalowych klubach i na ulicy Mariackiej. Przedsmakiem imprez, którymi Katowice zamierzają w najbliższym czasie walczyć o tytuł ESK 2016, był w ostatnią niedzielę występ światowej sławy gitarzysty Ala Di Meoli w katowickim Szybie Wilson. Wcześniej śląskiej publiczności zaprezentowała się tam równie legendarna grupa SBB. Szczegóły wszystkich przedsięwzięć można znaleźć na stronie www.2016katowice.eu.