Do dramatycznego zdarzenia doszło w Bytomiu. 28-latek w środku nocy włamał się do domu rodzinnego swojej przyjaciółki. Tam zrobił awanturę jej matce i porwał swoje 8-miesięczne dziecko. Mężczyzna dosłownie wrzucił chłopca do zaparkowanego przed budynkiem audi i odjechał. Policjanci ustalili jednak dokąd zdołał uciec i zatrzymali go. Okazało się, że 28-latek miał w organizmie około 2 promili alkoholu. Dziecko wróciło pod opiekę mamy, a ojciec trafił do aresztu. Teraz odpowie za grożenie śmiercią matce swojej przyjaciółki, narażenie dziecka na utratę życia i zdrowia oraz za jazdę po pijanemu. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.