Czad najprawdopodobniej ulatniał się z pieca kaflowego. Nad ranem jedno z rodziców wezwało strażaków. Ani dorośli, ani dzieci w wieku od 9 do 16 lat nie stracili przytomności, ale wszyscy mieli objawy zatrucia tlenkiem węgla. Dlatego trafili do szpitala. Jak usłyszał reporter radia RMF FM od strażaków, normy stężeń były w tym mieszkaniu znacznie przekroczone. (mpw) Marcin Buczek