W ręce policjantów wpadło także dwóch mężczyzn, którzy kupili u niej narkotyki. Jeden z nich ze strachu połknął woreczek z amfetaminą. Policja odwiozła go do szpitala. Po operacji lekarz przekazał funkcjonariuszom wyjęty z żołądka woreczek. Było w nim 5 gram amfetaminy. Okazało się, że 57-latka sprzedawała narkotyki od kilku miesięcy. W ten sposób chciała sobie dorobić. Amfetaminę trzymała w sklepie w pufie. To miejsce wskazał policyjny pies. Zatrzymanej sprzedawczyni grozi do 10 lat więzienia.