Bombę odkryto w trakcie wykopów pod gazociąg. Znajduje się ona bardzo blisko centrum miasta. Wiadomo, że ćwierćtonowy niewybuch ma aż 200-metrowy promień rażenia odłamkami, dlatego konieczna jest ewakuacja kilkudziesięciu pacjentów z pobliskiego szpitala. Jak poinformował zastępca dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu Śląskim Henryk Wojtaszek, żaden z pacjentów nie jest w stanie zagrożenia życia. Z około 50 pacjentów przebywających dziś rano w szpitalu tylko 18 zostanie przewiezionych do innej placówki. Stan pozostałych jest na tyle dobry, że są zwalniani do domu. Pacjenci są przewożeni czterema karetkami i trzema mikrobusami. Przyjazd saperów planowany jest na wczesne popołudnie. Nie wiadomo, jak długo potrwa akcja usuwania niewybuchu. Ewakuowani zostali też mieszkańcy okolicznych domów. W tej chwili zamknięta jest dla ruchu ulica Wałowa w Wodzisławiu Śląskim. W czasie wywożenia bomby zamknięte będą też ulice, którymi jechać będą saperzy z niebezpiecznym ładunkiem.