"W piątek po południu administrator bloku zawiadomił, że z jednego z mieszkań wydobywa się nieprzyjemny zapach. Na miejsce przyjechali policjanci i strażacy. Mieszkanie było zamknięte. Funkcjonariusze weszli przez okno. Wewnątrz znaleźli dwa ciała w bardzo daleko posuniętym rozkładzie. Policjanci z udziałem prokuratora przeprowadzili oględziny kryminalistyczne" - powiedział Szybiak. Rzecznik bielskich policjantów dodał, że prokurator zarządził sekcję zwłok. Przyczyna śmierci nie jest znana. "Do czasu jej wykonania nawet sama identyfikacja zmarłych nie została przeprowadzona" - zaznaczył. Według nieoficjalnych informacji martwe osoby to blisko 60-letnia właścicielka mieszkania oraz jej nieco młodszy znajomy.