Ogień w budynku przy ulicy Ponętnej w Bielsko-Białej pojawił się nocą z piątku na sobotę. Krótko po zgłoszeniu nadjechali na miejsce strażacy i policjanci. - Funkcjonariusze dowiedzieli się od mieszkańców płonącego domu, że wewnątrz pozostała 83-letnia kobieta z niepełnosprawnością, której nie potrafili wynieść. Seniorka doznała niedawno urazu i nie była w stanie samodzielnie wstać z łóżka - zrelacjonował Szybiak. Policjanci i jeden ze strażaków ochotników wrócili do budynku i wynieśli kobietę. Dzięki szybkiej ewakuacji nie doznała obrażeń. Pomocy udzielili jej ratownicy z pogotowia ratunkowego. W akcji gaśniczej uczestniczyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Dokładne przyczyny i okoliczności wybuchu ognia wyjaśniają śledczy z czwartego komisariatu w Bielsku-Białej.