Bielscy ekolodzy z Gai nawiązali współpracę z Jurkiem Owsiakiem już kilka lat temu. Wspólnie robili program radiowy i telewizyjny. Gdy Owsiak dowiedział się o kłopotach Gai przyjechał do Bielska. Obiecał, że zrobi wszystko co możliwe, aby ekolodzy nie musieli zmieniać siedziby. Władze Bielska, od których ekolodzy dzierżawią Bajkę zerwały umowę. Jako powód podano fakt, że Gaja meldowała w budynku osoby, a jest to sprzeczne z umową dzierżawy. Ekolodzy nie zgadzają się z zarzutami i zapowiedzieli, że Bajkę opuszczą tylko po prawomocnym wyroku sądowym. Władze Bielska przygotowały już pozew do sądu przeciwko ekologom, wciąż jednak nie wiadomo kiedy trafi on do sądu.