Bielsko-Biała: Ciała dwóch mężczyzn w mieszkaniu. "Byli bliską rodziną"
Ciała dwóch starszych mężczyzn znaleziono w mieszkaniu przy ul. Karpackiej w Bielsku-Białej po tym, jak pracownicy lokalnego sklepu zaniepokojeni dłuższą nieobecnością klientów zawiadomili policję. Mundurowi potwierdzili tę informację, dodając, że nie wykazano, by sprawę zamieszane były osoby trzecie. - Odstąpiono więc od czynności - przekazała policja w rozmowie z Interią.
W czwartek w jednym z mieszkań przy ul. Karpackiej w Bielsku-Białej ujawniono zwłoki dwóch mężczyzn w podeszłym wieku. Jak podał portal bielsko.biala.pl, "z relacji sąsiadów wynika, że zmarli byli bliską rodziną i mieszkali w jednym lokalu".
Mężczyźni mieli być dobrze znani lokalnej społeczności i pracownikom lokalnego sklepu. To oni mieli zawiadomić policję o ich dłuższej nieobecności.
MOPS zawiadomiono kilka miesięcy temu
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zdarzenia wyważyli drzwi i ujawnili zwłoki dwóch mężczyzn. Lokalne media podają, powołując się na relację świadków, że jedno z ciał znajdowało się w stanie znacznego rozkładu.
Podano też, że już kilka miesięcy temu pracownicy lokalnego sklepu mieli zawiadomić opiekę społeczną o trudnej sytuacji seniorów, którzy "ewidentnie potrzebowali pomocy". Mężczyźni mieli bowiem być niesamodzielni.