PRPT to Policyjno-Ratowniczy Patrol Turystyczny. Zdaniem naczelnika jurajskiej grupy GOPR, Piotra Wanderkogena nie brakuje sytuacji kiedy ratownikom przyda się asysta policji: "Grupa podpitych skinów zaczepiała wspinaczy, którzy na skałkach rządkowickich spokojnie się wspinali. Wezwali GOPR, ale to zdarzenie jest poza kompetencjami ratowników górskich. Oczywiście musieliśmy przekierować tę sprawę do policji". Teraz policja będzie mogła od razu interweniować. Mieszane patrole jeździć będą terenowym samochodem, w którym oprócz zestawów pierwszej pomocy znajdą się też satelitarne systemy nawigacji. Pozwoli to szybko i precyzyjnie określić miejsce akcji lub zlokalizować pożar. Ratownicy mają nadzieję, że eksperyment pozwoli na to, by turyści mogli poczuć się bezpieczniej. Pierwszy wspólny patrol policji i jurajskich ratowników wyjedzie na szlaki turystyczne w przyszłą sobotę.