Fundacja opracowała system wspomagania serca dla dorosłych, z powodzeniem stosowany od kilkunastu lat. Korzysta z niego 6 polskich ośrodków kardiochirurgicznych, pomógł dotychczas ponad 200 chorym. Budowa systemu pediatrycznego to właśnie efekt wielu zapytań lekarzy z ośrodków, które stosują wersję dla dorosłych. Ze względu na rozmiary i inną specyfikę układu krążenia u dzieci można ją stosować u dzieci, które mają co najmniej 14 lat, w przypadku młodszych nie zdaje egzaminu. Jak podkreśla kierownik Pracowni Sztucznego Serca zabrzańskiej fundacji Roman Kustosz, budowa urządzenia dla dzieci nie polega na prostym zmniejszeniu tego dla dorosłych. Oprócz mniejszego rozmiaru, umożliwiającego dobre połączenie z układem naczyniowym dziecka, pompa musi mieć np. mniejszą wydajność - u dorosłych tłoczy 2,5 do 5 litrów krwi na minutę, w przypadku dzieci powinno to być 1,5 - 3,5 litra na minutę. System będzie przeznaczony dla dzieci w wieku szkolnym. Młodsze, np., noworodki, wymagałyby jeszcze bardziej skomplikowanego urządzenia i choć Kustosz nie wyklucza w przyszłości takiego przedsięwzięcia, to na razie go nie planuje. Prace już się rozpoczęły, prototyp ma powstać w ciągu roku, gotowy system - za ok. 2 lata. - Stosowanie wspomagania serca dla jego regeneracji to dziedzina dynamicznie rozwijająca się w całej Europie. Również polskie ośrodki zyskują w tym coraz większą praktykę i czas stosowania wspomagania wydłuża się, z korzyścią dla chorych - powiedział Roman Kustosz. Pieniądze na ten cel gromadzono m.in. podczas ubiegłotygodniowej zbiórki na antenie TVP 1 pod hasłem "Serce masz tylko jedno". Licytowano m.in. grafikę Zdzisława Beksińskiego oraz srebrną szkatułkę ofiarowaną przez premiera Hiszpanii Jose Luisa Zapatero. Tegoroczny program "Serce masz tylko jedno" był już czwartą edycją zbiórki funduszy na rzecz Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii na antenie TVP 1. Łączny dochód z widowisk w poprzednich latach poprzednich wyniósł ponad 1 mln zł.