- Pomoc materialna jest nieceniona, bo wydatków mamy teraz mnóstwo. Jak obliczyliśmy tylko pieluchy miesięcznie będą nas kosztowały ponad tysiąc złotych - mówi ojciec dziewczynek. Dzieci mają już zapewnione miejsce w żłobku. Miasto, na prośbę ojca, kupiło im też tzw. monitory oddechu. Po powrocie dziewczynek ze szpitala w pracach domowych rodzinie pomagać będą wolontariusze. Mogą też liczyć na pomoc lekarza i czterech położnych. Oferowano im też mieszkanie, ale, jak mówią rodzice dziewczynek, po powrocie ze szpitala wszyscy zamieszkają w domu dziadków. "Będziemy musieli zmienić samochód" - Będziemy też musieli zmienić samochód, bo potrzebujemy takiego auta, w którym zmieści się 6-osobowa rodzina - mówi tata czworaczków. Każda z dziewczynek waży niewiele ponad kilogram. Zdaniem lekarzy, stan dzieci jest dobry. W szpitalu muszą jednak zostać około dwóch miesięcy. Poczwórne szczęście Przypomnijmy, że Mania (1200 g), Natasza (1020 g), Jagoda (1100 g) i Antosia (1115 g) to pierwsze dzieci państwa Żanety i Michała Leksów z Sosnowca. Dziewczynki urodziły się poprzez cesarskie cięcie w 32 tygodniu ciąży. - Nie ma innego miejsca niż szpital w Rudzie Śląskiej, w którym nasze córeczki mogłyby bezpiecznie przyjść na świat. Bardzo dziękujemy dr Wojciechowi Cnocie za opiekę i pomoc - podkreślał ojciec dziewczynek. Rudzka placówka spełnia wysokie standardy Rudzka placówka spełnia wysokie standardy m.in. dzięki wsparciu WOŚP. Oddział neonatologiczny otrzymał od WOŚP sprzęt o wartości ponad 601 tys. zł. Jest to m.in. respirator oscylacyjny służący do wentylowania pacjenta w przypadku nadciśnienia w płucach, aparaty infant flow do nieinwazyjnej wentylacji pacjentów, ultrasonograf oraz 2 inkubatory, z których jeden jest inkubatorem transportowym. Oddział neonatologiczny rudzkiego szpitala ma kilkanaście stanowisk dla wcześniaków. Każdy z maluchów wymaga wyjątkowego podejścia. Ich sposób rozwoju jest inny, a lekarz musi znać specyfikę takiego procesu. Od czerwca ubiegłego roku w rudzkim szpitalu działa pierwszy na Śląsku, drugi w Polsce, Bank Mleka Kobiecego. W placówce przede wszystkim jest przechowywane mleko matek dzieci przedwcześnie urodzonych, które można podawać innym wcześniakom. W 2012 roku w Rudzie Śląskiej urodziło się 2233 dzieci, rok wcześniej 2055.