Wśród ulic, których nazwy budzą wątpliwości, są m.in. takie, których patronami są Władysław Gomułka, Róża Luksemburg, Hanka Sawicka, Karol Marks, Feliks Kon, Armia Ludowa, Gwardia Ludowa, SDKPiL i Związek Walki Młodych. Są też ulice upamiętniające daty 15 grudnia i 22 lipca. Konsultowanie podobnych inicjatyw z mieszkańcami to m.in. zalecenie Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego. Sprawa jest dla mieszkańców 20 ulic ważna, bo zmiana nazwy powoduje koszty związane np. ze zmianami w dokumentach i konieczność korekty swoich danych osobowych w wielu instytucjach. W ankiecie samorządowcy informują mieszkańców, że będą musieli wymieniać niektóre dokumenty na własny koszt. Na pewno zwolnieni będą jedynie z opłat za nowy dowód osobisty. Zwolnienie lub zmniejszenie opłat za dowód rejestracyjny, prawo jazdy i wpis do działalności gospodarczej może uchwalić rada miejska. Prezydent Gliwic zapewnia, że będzie o to wnioskował. Część pozostałych opłat może być indywidualnie obniżana lub eliminowana, ale wymaga to specjalnych procedur i dotyczy osób o najniższych dochodach w przeliczeniu na osobę w rodzinie. Ankieta poruszająca sprawę ewentualnego przemianowania ulic będzie dostępna od 2 do 30 października w trzech kolejnych numerach wydanej przez samorząd miejskiej gazety, w Urzędzie Miejskim oraz w internecie. Jej wyniki będą wzięte pod uwagę w decyzjach rady miejskiej i prezydenta Gliwic. Nazwy ulic i placów po przełomie ustrojowym zmieniano już w Gliwicach w latach 1989, 1990, 1992, 1993 i 1999.