Pasażerowie, którzy o 7. rano mieli lecieć Airbusem 320 z Pyrzowic do Egiptu, muszą teraz czekać na transport zastępczy. Do Hurghady zabierze ich wieczorem inna maszyna. Kilkadziesiąt osób musi teraz poczekać na odlot co najmniej do 20.30.