Na facebookowych profilach Bielskich Dróg i Lubuskich Łowców Burz pojawiły się zdjęcia z miejscowości Bestwina na Śląsku. Widać na nich, jak bmw stoi w zaspie na środku pola przykrytego śniegiem. Karteczka na szybie bmw Na szybie właściciel zostawił karteczkę: "Ogarniemy to jutro. Z racji tego, że trzeba iść jutro do roboty na rano. Właściciela pola przepraszamy" - napisał kierowca, który znalazł się w potrzasku. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, a krótka wiadomość robi furorę w sieci. Post skomentował również sam właściciel auta, który wytłumaczył, że wpadł w poślizg na zakręcie i wylądował w śniegu na przypadkowym polu. Z wiadomości przekazywanych na profilu wynika, że niedaleko miejsca, w którym stało bmw, pojawił się kolejny samochód, który też wypadł w tym miejscu z drogi. Aktualizacja informacji wskazuje, że właściciel bmw - jak obiecał, tak zrobił - i swoje auto usunął. Niż Brygida nad Polską Zdarzenie zyskało sporą popularność, podobnie jak wiele wpisów dotyczących aktualnych warunków pogodowych w Polsce. Niż Brygida, który od weekendu szaleje nad naszym krajem, przyniósł opady śniegu, których już dawno nie rejestrowano. W mediach społecznościowych pojawia się wiele zdjęć i nagrań z całkowicie zasypanych dróg i chodników. Nie brakuje też wypadków. Kierowcy mają problemy z podjazdami pod wzniesienia i utrzymaniem się na śliskiej powierzchni dróg.