Do zdarzenia doszło na terenie akwenu Pogoria III w Dąbrowie Górniczej. - Śląscy antyterroryści - kończący zajęcia z ratownictwa wodnego - zauważyli w odległości 300 metrów od brzegu przewróconą łódź żaglową i dwóch członków załogi, którzy wpadli do wody. Jeden z nich trzymał się tzw. "miecza" wywróconej do góry dnem łodzi. Sytuacja drugiego z mężczyzn przedstawiała się jeszcze gorzej - relacjonuje przebieg zdarzeń Komenda Wojewódzka Policji W Katowicach. W ocenie policjantów, umiejętności pływackie mężczyzny zagrażały jego życiu i zdrowiu, dlatego ruszyli żeglarzom na ratunek. Po udzieleniu im pomocy, wspólnie z pracownikami przystani, postawili przewróconą łódź i szczęśliwie odholowali ją do brzegu. Szybka reakcja funkcjonariuszy zapobiegła tragedii, a dla pechowych żeglarzy całe zdarzenie zakończyło się tylko strachem i kąpielą.