- Znajomość języka obcego sprowadza się do tego, co chcemy w nim przekazać - również na temat naszych zainteresowań. Dlatego przygotowaliśmy zajęcia dla osób interesujących się sztuką, a przy tym posiadających umiejętność mówienia o swojej pasji w obcym języku - tłumaczył dyrektor katowickiej placówki Leszek Jodliński. Dodał, że Polacy podczas zagranicznych wyjazdów coraz częściej odwiedzają muzea czy galerie. Zdaniem Jodlińskiego, bardzo pozytywnym zjawiskiem w czasie takich wizyt jest swobodne mówienie w obcym języku o wrażeniach związanych ze sztuką. Zajęcia muzeum będzie przygotowało wraz z jedną z katowickich szkół językowych. Trwające ok. 1,5 godziny spotkania, połączone z takimi elementami edukacyjnymi jak quizy i zagadki, poprowadzą native speakerzy, czyli osoby posługujące się angielskim jako językiem ojczystym. Według planów muzeum, zajęcia będą odbywały się co najmniej do czerwca - w drugie czwartki miesiąca. Pierwsze ze spotkań zatytułowano "Alternative art", a tematyka zajęć będzie dotyczyć sztuki ulicy, m.in. graffiti. Ich trudność ma być dostosowana do umiejętności osób ze znajomością języka angielskiego przynajmniej na poziomie upper-intermediate (zaawansowany). Kolejne spotkanie będzie poświęcone malarstwu iluzjonistycznemu (poziom pre-intermediate - średnio zaawansowany). Zdaniem Leszka Jodlińskiego, w przyszłości możliwe jest organizowanie podobnych zajęć w innych językach, np. ważnym dla historii Śląska niemieckim, lub francuskim - dawniej głównym języku historyków sztuki. Dyrektor zaznaczył jednak, że będzie to zależało od popularności planowanych spotkań oraz znalezienia wykładowców z odpowiednią wiedzą o sztuce i biegłą znajomością języka.