Jak przekazała w piątek rybnicka policja, na numer stacjonarny seniorki zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako "funkcjonariuszka biura śledczego". Fałszywa policjantka zmanipulowała mieszkankę powiatu rybnickiego i oświadczyła, że jej pieniądze na koncie bankowym są zagrożone i kazała jej udać się nazajutrz do banku i wypłacić z konta 30 tys. zł. - Następnie na numer stacjonarny starszej kobiety, jak i jej telefon komórkowy ponownie zadzwoniła rzekoma funkcjonariuszka i - mając aktywne połączenia - nakazała 91-latce udać się do banku. Jednak po wypłaceniu pieniędzy mieszkanka naszego powiatu nie działała zgodnie z instrukcją narzuconą przez "funkcjonariuszkę", ale udała się do dyżurnego komisariatu policji w Gaszowicach - opisują policjanci. Policyjna zasadzka na oszustów Kryminalni z komisariatu, przy wsparciu śledczych z rybnickiej komendy, przygotowali zasadzkę na oszustów, którzy przyjechali po pieniądze. W rejonie miejsca zamieszkania seniorki policjanci zatrzymali 15- i 17-latka. Z kolei 21-letni mężczyzna został zatrzymany w rejonie centrum Gaszowic. Dwaj zatrzymani to mieszkańcy Warszawy i okolic, a najstarszy z nich to obywatel Tadżykistanu. Mundurowi przypominają, że nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie, nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie czy przelanie ich na inne konto, nie angażują postronnych osób w "tajne akcje" i nigdy nie żądają wyrzucania pieniędzy przez okno czy pozostawienia ich w śmietniku. - Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo, koniecznie skontaktujmy się z policją, dzwoniąc na numer alarmowy 112 - apeluje policja. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!