Lista likwidowanych w województwie śląskim szkół stanowi 2,7 proc. wszystkich placówek oświatowych. Jak wynika z raportu, w każdym z przypadków decyzje o zamknięciu lub połączeniu dwóch szkół w jeden zespół - co w praktyce i tak wiąże się z likwidacją jednej z nich - podyktowane były małą liczbą uczniów oraz czynnikami ekonomicznymi. Radni, którzy na przełomie stycznia i lutego tego roku przegłosowali uchwały likwidacyjne, w przeważającej większości uzasadniali swoje decyzje spadkiem liczby uczniów oraz zwiększonymi kosztami utrzymania budynków. W Piekarach Śląskich, gdzie dojdzie do połączenia dwóch zespołów szkół w jeden, we wtorek radni swoją decyzję usprawiedliwiali kilkukrotnym spadkiem liczby uczniów w ostatnich 10 latach. - W 2001 roku w Zespole Szkół nr 1 mieliśmy 670 uczniów, obecnie jest ich zaledwie 106. Drastyczne obniżenie się liczby nastolatków niesie za sobą niższą subwencję oświatową, jaką corocznie każda gmina dostaje na jednego ucznia - wyjaśniał Artur Madaliński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Piekarach Śląskich. Tegoroczna wysokość subwencji wynosi 4717,02 zł. Przedstawiciele piekarskiego samorządu zwracali uwagę także na inne aspekty tej decyzji, czyli połączenie w jeden - Zespołu Szkół nr 1 z Zespołem Szkół nr 2. - W Zespole Szkół nr 2 jest jeszcze liceum ogólnokształcące oraz technikum. W 2010 roku tylko 12 uczniów z technikum przystąpiło do matury i żaden jej nie zdał. Wyniki nauczania w tej szkole dają wiele do myślenia - powiedział Madaliński. Spadek liczby uczniów w szczególności dotknął Rybnik oraz powiat będziński. Pierwszy na listę kuratoryjną zgłosił 13 szkół, drugi wpisał ich 16. Kuratorium Oświaty nie jest jednak w stanie określić liczby uczniów, których dotkną zmiany. Trwa weryfikacja. - Bardzo często są to małe 20-30 osobowe szkoły - tłumaczyła Anna Wietrzyk, rzecznik prasowy Śląskiego Kuratorium Oświaty. W szkołach policealnych malejąca liczba słuchaczy powodowała, że rocznie z mapy szkolnictwa wykreślano kilkanaście placówek. - W roku szkolnym 2009-2010 na 33 szkoły przeznaczone do likwidacji aż 17 dotyczyło szkół policealnych - wyjaśniła Wietrzyk. W tym roku do likwidacji wytypowanych zostało 16. Szkoły policealne znalazły się w trudnym położeniu. Malejąca liczba uczniów spowodowała, że tuż po zdanej maturze większość absolwentów szkół ponadgimnazjalnych nie zgłaszała problemów ze znalezieniem miejsca w uczelniach. Szkoły policealne mogły tylko - w ograniczonym stopniu - liczyć na kandydatów, którym nie powiodło się w rekrutacji na wymarzony kierunek studiów. Na 77 szkół, które znalazły się w raporcie, aż 15 to technika. Kolejne miejsca - ze względu na typ szkoły - zajęły szkoły podstawowe - 14, licea profilowane - 12 oraz licea ogólnokształcące - 11. Sytuacja demograficzna w śląskiej oświacie wykazywała znaczące zmiany w latach 2008-2011. W tym okresie w szkołach podstawowych liczba dzieci zmniejszyła się o 12 tys., w szkołach ponadgimnazjalnych jest ich 18 tys. mniej. Łącznie, w ciągu trzech lat, liczba uczniów zmniejszyła się o 45 tys. - Jeśli weźmiemy pod uwagę miniony rok szkolny i stan obecny, to mamy 20 tys. mniej dzieci i młodzieży - tłumaczyła rzeczniczka. W raporcie kuratorium oświaty negatywnie zaopiniowało siedem spośród wszystkich 77 wniosków o likwidację szkół. Pozytywnej opinii nie otrzymały te samorządy, które zgłosiły chęć przekazania swoich szkół w ręce stowarzyszeń, bez wskazania ich nazw i adresów. Jeśli braki zostaną uzupełnione, szkoły będzie można przekazać stowarzyszeniom. Samorządy nie przekroczyły natomiast terminu, zgodnie z którym o zamiarze likwidacji szkół, musiały powiadomić społeczność lokalną i nauczycieli, najpóźniej pół roku przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego.