Uczestniczący w rocznicowych obchodach minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że organizowanie letniego wypoczynku dla dzieci to przedsięwzięcie godne wsparcia i pochwały. - To jest integracja społeczna, walka z wykluczeniem społecznym, szansa dawania radości. Taka jest idea osób, zaangażowanych w tę fundację. Cieszę się, że są ludzie, którym chce się działać; którzy wyciągają rękę do dzieci; którzy dają im szansę na przeżycie wspaniałych chwil podczas wakacji - powiedział minister, wspominając, że sam chętnie wypoczywał na koloniach. - Kolonia, obóz turystyczny, wypoczynkowy, jest czymś fajnym (...). To bardzo dobre z punktu widzenia integracji pokoleniowej wśród dzieci i młodzieży - dodał Kosiniak-Kamysz. Od 14 lat prezesem fundacji jest obecny szef Solidarności Piotr Duda, który podkreśla, że angażowanie się w podobne inicjatywy to ważna część działalności związkowej. - Solidarność bywa postrzegana wyłącznie jako organizacja roszczeniowa, działająca w obronie pracowników. Ale zajmujemy się także sprawami społecznymi. Gdy mówi się, że Solidarność i jej przewodniczący wchodzi w obszary polityki, odpowiadamy: tak, ale polityki społecznej. To bardzo ważny obszar działania związku. Dużo w tym zakresie robimy, mniej się chwalimy - mówił Duda. Śląska fundacja jest największą tego rodzaju w regionie i jedną z największych w Polsce o takim profilu działalności. Oprócz wsparcia związku utrzymuje się m.in. z odpisu podatkowego dla organizacji pożytku publicznego, darowizn sponsorów oraz środków pozyskiwanych na konkretne programy i projekty, np. z wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska. W piątek fundacja uhonorowała swych darczyńców. Jak mówił Duda, jedyne znane mu uwagi do działalności fundacji to pretensje rodziców o to, że "nie ma już miejsca na koloniach". Dodał, że 1 marca, kiedy rozpoczynają się zapisy, przed siedzibą fundacji wczesnym rankiem ustawia się olbrzymia kolejka. Ocenił, że świadczy to o niesłabnącym zapotrzebowaniu na bezpieczny, dobrze zorganizowany i zapewniający odpowiedni standard wypoczynek dla dzieci. Fundacja dofinansowuje wypoczynek dzieci z woj. śląskiego na zasadach określonych w regulaminie. Aby z tego skorzystać, nie trzeba być członkiem związku. Nie brakuje też chętnych na pełnopłatne kolonie. W tym roku dzięki fundacji z wypoczynku skorzystało ok. 3 tys. dzieci. Średni koszt kolonii to ok. tysiąca zł na osobę. Patron fundacji - Grzegorz Kolosa - był inicjatorem jej powołania w 1992 r. Był to najmłodszy, bo wówczas 27-letni, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności i najmłodszy członek komisji krajowej związku. Zginął rok później w wypadku samochodowym pod Koziegłowami niedaleko Częstochowy, wracając na Śląsk z Warszawy.