Młodszy aspirant Paweł Sobota z policji w Dąbrowie Górniczej powiedział, że dziecko wypadło z okna mieszkania przy ul. 3 Maja. Po upadku z pierwszego piętra chłopiec doznał obrażeń głowy. Został przewieziony do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Gdy był transportowany do szpitala, jego stan określano jako ciężki. - Okazało się, że chłopczyk był w mieszkaniu sam, bez żadnej opieki. Policjanci szukali jego opiekunów, znaleźli matkę dziecka w mieszkaniu znajomych. Kobieta była pijana - powiedział Sobota. Matka chłopca, która miała niemal dwa promile alkoholu w organizmie, trafiła do izby wytrzeźwień. Według wstępnych ustaleń, kobieta samotnie wychowuje dziecko. Zostanie przesłuchana po tym jak wytrzeźwieje, prawdopodobnie dopiero w niedzielę. Może jej grozić do pięciu lat więzienia.