Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich komisarz Tatiana Lukoszek poinformowała, że mężczyznę zatrzymali policjanci z katowickiego oddziału prewencji, którzy pełnili służbę w jej mieście i otrzymali pilne zgłoszenie ze szpitala miejskiego. - Na miejscu okazało się, że 24-letni obywatel Ukrainy zaatakował udzielającego mu pomocy ratownika medycznego. Agresor uderzył go z pięści w twarz i kopnął. 24-latek w kajdankach, w towarzystwie mundurowych, opuścił szpital, skąd trafił prosto do policyjnego aresztu - powiedziała kom. Lukoszek. Jak wyjaśniła policjantka, Ukrainiec w szpitalu miał przejść badania po udziale w szarpaninie z innym mężczyzną. Po ataku na medyka zatrzymany usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Grozi mu za to przestępstwo kara nawet trzech lat więzienia. Podejrzany został objęty policyjnym dozorem.Rozlicz pit online już teraz lub pobierz darmowy program