Zgłoszenie o pożarze straż pożarna otrzymała ok. godz. 1.30. Z nieustalonych dotychczas przyczyn ogień pojawił się w opuszczonym mieszkaniu wielorodzinnego budynku. Na czas akcji gaśniczej ewakuowano 23 osoby - powiedziała rzeczniczka chorzowskiej policji Justyna Dziedzic. Do szpitali, z podejrzeniem podtrucia gazami pożarowymi, przewieziono 12 mieszkańców, wśród nich czworo dzieci. Na obserwacji pozostały dwie osoby, w tym jedno dziecko. Po godz. 4. strażacy zakończyli akcję, a ewakuowane osoby wróciły do swoich mieszkań. Nie był to jedyny groźny pożar, do którego doszło minionej nocy na Śląsku. W Katowicach z mieszkania przy ul. Sportowej strażacy wynieśli dwie osoby, jedna była nieprzytomna i poparzona. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.