- Oprócz amfetaminy i broni w mieszkaniu policjanci znaleźli też amunicję, kilkanaście niewypełnionych świadectw maturalnych, pieczątki szkół i ich dyrektorów, diagnostów samochodowych, a także "łamaki" zamków służące do włamań - powiedziała rzecznik bielskiej policji Elwira Jurasz. 48-letni mężczyzna został zatrzymany w centrum Bielska-Białej. Policjanci dobrze go znali ze względu na jego kryminalną przeszłość; był już karany za posiadanie narkotyków. Podczas legitymowania znaleźli przy nim kilka gramów amfetaminy. Na tej podstawie postanowili przeszukać jego mieszkanie. Policjanci ustalają, skąd mężczyzna miał narkotyki oraz pozostałe przedmioty, a także do jakich celów miały służyć. - Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania - dodała Jurasz. Bielszczanin usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, broni, a także fałszowania dokumentów. Grozi mu do 10 lat więzienia. Śledczy wystąpili do sądu o jego areszt.