- Dziewczyna zniknęła kilka dni temu, ale dopiero teraz publikujemy jej zdjęcie i rysopis - mówi Aleksandra Nowara z policji w Rybniku. - Nastolatka powiedziała, że idzie do sklepu, ale tam nie dotarła. Świadkowie widzieli samochód, którym najprawdopodobniej ktoś po nią przyjechał - dodaje Nowara. 17-latka była w domu dziecka w Rybniku razem ze swoją córeczką. Trafiły tam w sierpniu ze Świebodzic na Dolnym Śląsku. Policja nie wyklucza, że tam właśnie mogła pojechać. - Na razie jednak przyjęliśmy zgłoszenie o zaginięciu i traktujemy 17-latkę jako osobę poszukiwaną -powiedziała Nowara. Ojcem 9-miesięcznej dziewczynki jest Rom. Policja podejrzewa, że to on ma związek ze zniknięciem nastolatki i jej córeczki. Rysopis zaginionej: Dziewczyna ma 158 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma pociągłą twarz, zielone oczy, wysokie czoło i długie, ciemne włosy. W dniu zaginięcia miała na sobie szara bluzkę z długim rękawem, jasne spodnie jeansowe i czarne buty - baleriny.