W niedzielę około 3.20 w Miedźnej koło Pszczyny - mały Fiat na łuku drogi zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. 17-letni kierowca zmarł po przewiezieniu do szpitala, a pasażer - jego rówieśnik jest ciężko ranny i zostaje pod opieką lekarzy.