O tym, że Skoczów wybiera burmistrza Gazetacodzienna.pl pisała kilka dni temu ("Burmistrz Skoczowa straci robotę"). Kandydatów było sześciu. Sami gimnazjaliści. Głosy na nich można było oddawać na internetowej stronie miasta. Wybory ostatecznie wygrał uczeń Gimnazjum nr 4 w Skoczowie, 13-letni Marcin Wałczyk. Insygnia władzy odebrał w piątkowe południe podczas otwarcia Dni Skoczowa. Odda je burmistrz Janinie Żagan dopiero w niedzielę. - Byłem zaskoczony wynikiem wyborów - mówi nowy włodarz miasta. - W szkole przygotowano mi całą kampanię, wiele osób było w nią zaangażowanych. Dla mnie to nie tylko zabawa, ale przede wszystkim dobra lekcja demokracji - mówi 13-letni burmistrz. Dodaje, że nie wyklucza, że gdy uzyska pełnoletniość, wtedy wystartuje w prawdziwych wyborach. Nowy burmistrz w swoim pierwszym publicznym wystąpieniu zapewnił, że Dni Skoczowa będą utrzymane pod znakiem dobrej zabawy, po czym zaraz oddał się urzędowym obowiązkom. Zapowiedział, że jeszcze dziś wyda pierwsze rozporządzenie. - Bycie burmistrzem nie jest takie proste - wzdychał. Młody burmistrz chciałby, aby w Skoczowie było więcej miejsc dla młodzieży. - Obawiam się, że mojej kadencji na to nie starczy, ale chciałbym, żeby w Skoczowie powstało coś dla młodych - mówi Wałczyk. Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Bacza zapewnił, że na życzenie nowego burmistrza w każdej chwili jest gotowy zwołać nadzwyczajną sesję.