Umożliwiło to prowadzenie zajęć anatomii dla studentów. Pożegnanie odbyło się przed południem w reprezentacyjnej auli uczelni. Wzięli w nim udział krewni, pracownicy uczelni i studenci. Ekumeniczne nabożeństwo odprawili duchowni - ewangelicki, katolicki i protestancki. Następnie urny z prochami przewieziono do kolumbarium (grobowca) w Rudzie Śląskiej. Miejsce pochówku opatrzono łacińską sentencją: "Oto miejsce, gdzie śmierć cieszy się, że może przyjść z pomocą życiu". - W tych urnach są prochy ludzi, którzy młodym adeptom medycyny podarowali najdoskonalszy atlas anatomiczny. Choć część z nich zastrzegła sobie w testamentach anonimowość, dla nas będą oni niedoścignionymi altruistami. Oni powierzyli wam, studentom, sekrety swego ciała z wiarą, że wasze przyszłe umiejętności pozwolą ratować życie innych - podkreślił podczas uroczystości prof. Jerzy Gielecki, kierownik Katedry i Zakładu Anatomii Prawidłowej ŚlUM. Pani Kazimiera Ratajczak pożegnała w sobotę męża, który krótko przed śmiercią powiedział jej, że chce, by jego ciało posłużyło kształceniu studentów medycyny. - Po przeanalizowaniu doszliśmy do wniosku, że to piękny dar i szlachetny cel. Dlatego razem postanowiliśmy oddać nasze ciała dla nauki. Jesteśmy dumni, że możemy służyć przyszłym medykom - powiedziała. Aulę ŚlUM w Katowicach-Ligocie, gdzie odbywają się coroczne uroczystości pożegnania zmarłych, od pięciu lat wypełniają tłumy przyszłych lekarzy. Tak długo działa prowadzony przez prof. Gieleckiego Program Świadomej Donacji Zwłok, dzięki któremu śląscy naukowcy dysponują już ponad setką zgłoszeń osób, które po śmierci chcą powierzyć nauce swoje ciało. Celem Programu jest informowanie i pozyskiwanie na rzecz ŚlUM świadomych donatorów, przy zagwarantowaniu właściwego traktowania ciała podczas wykonywania sekcji lub badań. Aby wziąć udział w programie należy poświadczyć notarialnie dwa egzemplarze aktu przekazania zwłok, po czym jeden dostarczyć uczelni. Formularze dokumentu znajdują się na stronie internetowej Katedry i Zakładu Anatomii Prawidłowej ŚlUM. Wypełniając je, należy m.in. podać nazwiska dwóch osób, które powiadomią uczelnię o śmierci donatora. Od tego momentu uczelnia zapewnia dokonanie wszelkich formalności, m.in. transportu zwłok i ich późniejszego pochówku, zgodnego z wyznaniem i życzeniem ofiarodawcy.