Bezmyślność rodziców. Trzylatka na ulicy, 1,5-roczny chłopiec na parapecie
Jeden krok dzielił od tragedii 3-latkę w Lęborku. Weszła na ruchliwą ulicę, prosto pod koła samochodu. Dziewczynkę zatrzymał przechodzień. Matka w tym czasie bawiła się z psem. Była pod wpływem narkotyków. W Stalowej Woli półtora roczny chłopczyk chodził po parapecie na 3. piętrze.