Podczas mszy św., odprawionej w Katedrze Wawelskiej, pielgrzymów pożegnał kard. Stanisław Dziwisz, który 11 sierpnia wprowadzi ich pod szczyt Jasnej Góry. Pielgrzymowanie zakończy się uroczystą mszą św. na Wałach Jasnogórskich o godz. 19 oraz Apelem Jasnogórskim. - Mija 29 lat od czasu pierwszej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę. Uczestniczyło w niej wówczas półtora tysiąca studentów, którzy poprzez pielgrzymi trud i wyrzeczenie pragnęli podziękować Panu Bogu za dar ocalenia Ojca Świętego Jana Pawła II po zamachu z 13 maja 1981 r. - zwrócił się do pielgrzymów kard. Dziwisz. Jak stwierdził, "ta pierwsza pielgrzymka, będąca owocem porywu serc młodzieży i mieszkańców Krakowa wyrażonego w Białym Marszu 17 maja 1981 r., nie stała się tylko jednorazowym wydarzeniem". - Tradycja sierpniowych pielgrzymek na trwałe wpisała się w życie naszej archidiecezji. Na przestrzeni tych 29 lat w naszym kraju zmieniała się sytuacja polityczna; niezmienne pozostały jednak ludzkie pragnienia i intencje, z jakimi pielgrzymujemy - powiedział kardynał. Jak wyjaśnił kardynał Dziwisz, "w tym roku pielgrzymom towarzyszyć będą słowa: "Otoczmy troską życie", będące hasłem roku duszpasterskiego". - Troska o życie od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci była zawsze w centrum nauczania Sługi Bożego Jana Pawła II. Dzisiaj winna być troską każdego z nas. Prawo do ludzkiej godności i miłości jest najbardziej podstawowym prawem, którego powinniśmy się domagać i które winniśmy chronić, budując cywilizację życia i miłości - wyjaśnił metropolita. W pielgrzymce tradycyjnie bierze udział duża grupa młodzieży z Włoch, należąca do Ruchu Comunione e Liberazione (Wspólnota i Wyzwolenie), a także pielgrzymi z Czech, Słowacji, Białorusi, Austrii, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Kanady i Stanów Zjednoczonych. Na Jasną Górę pielgrzymi z Archidiecezji Krakowskiej zdążają także w pielgrzymkach: wadowickiej, góralskiej, skałecznej, dominikańskiej i z Trzemeśni. Pielgrzymi w ciągu jednego dnia pokonują około 25 km, chociaż bywają także odcinki dłuższe. Wszyscy mogą liczyć w razie potrzeby na pomoc medyczną świadczoną przez lekarzy, pielęgniarki oraz maltańczyków. Za pielgrzymami podąża karetka pogotowia wraz z personelem oraz samochód, którym w razie potrzeby można podjechać do najbliższego postoju czy na miejsce noclegu. Każdy pielgrzym ma możliwość przewiezienia swojego bagażu na miejsce noclegu. Jak poinformował koordynator pielgrzymki ks. Jan Przybocki, w czasie pielgrzymowania jest też czas na rozrywkę. - Bierze w niej udział wiele ciekawych ludzi, którzy dzielą się swoimi zdolnościami i umiejętnościami. Są też zapraszani soliści i całe zespoły. Zwłaszcza młodzi pielgrzymi na postojach wykorzystują możliwość, by zagrać w piłkę np. z księżmi czy siostrami zakonnymi - powiedział ks. Przybocki.