Ten konsystorz, już drugi w tym roku po lutowym, watykaniści uznali wcześniej za zaskakujący. Przez wiele lat w żadnym roku nie odbyły się aż dwa konsystorze. Ten zaś sam papież nazwał "uzupełnieniem" poprzedniego, w trakcie którego kardynałami mianował wielu dostojników z Kurii Rzymskiej, z pominięciem wielu krajów w innych częściach świata. Wywołało to wówczas kontrowersje. W sobotę w bazylice świętego Piotra birety i pierścienie kardynalskie otrzymali od Benedykta XVI: dotychczasowy prefekt Domu Papieskiego Amerykanin James Harvey, maronicki patriarcha Antiochii w Libanie Boutros Rai, zwierzchnik kościoła syromalankarskiego w Indiach Baselios Cleemis Thottunkal, arcybiskup Abudży w Nigerii John Olorunfem, arcybiskup Bogoty w Kolumbii Ruben Salazar Gomez i metropolita Manili na Filipinach Luis Antonio Tagle. W homilii papież powiedział, że misja Jezusa i Kościoła powszechnego skierowana jest do każdego człowieka oraz do całej ludzkości i przezwycięża "jakikolwiek partykularyzm etniczny, narodowy i religijny", "rozdrobnienie i rozproszenie". "Powszechna misja Kościoła nie jest oddolna" Kościół od samego swego początku - mówił papież - obejmuje cały wszechświat. - Jednakże powszechna misja Kościoła nie jest oddolna, lecz zstępuje z wysoka, od Ducha Świętego, i od pierwszej chwili jest nastawiona na wyrażanie się w każdej kulturze i tworzenie w ten sposób jednego Ludu Bożego - stwierdził Benedykt XVI. - Jest to nie tyle wspólnota lokalna, która powoli się rozrasta i rozprzestrzenia, lecz jakby zaczyn, zmierzający do tego, co powszechne, do całości, niosący w sobie powszechność - zauważył. Papież mówił, że zaczyn ten "przenika w różne sytuacje i różnorodne konteksty kulturowe i społeczne". Przypomniał, że w tej perspektywie należy postrzegać też Kolegium Kardynalskie. - Jest w nim wiele twarzy, ponieważ wyraża ono oblicze Kościoła powszechnego - wskazał. Zwracając się do nowo mianowanych kardynałów zapewnił ich: "będziecie moimi cennymi współpracownikami, przede wszystkim w posłudze apostolskiej dla całego Kościoła katolickiego, jako Pasterza całego stada Chrystusa i pierwszego gwaranta nauki, dyscypliny i moralności". Po sobotnim "małym konsystorzu", jak nazwali go watykaniści ze względu na niewielką liczbę nowych kardynałów, liczba purpuratów mianowanych przez Benedykta XVI w ciągu ponad siedmiu lat jego pontyfikatu wzrosła do 90. Kardynałów-elektorów, którzy wezmą udział w następnym konklawe jest zaś teraz 120, zgodnie ze wskazówkami papieża Pawła VI. Sprawa jednego z nowych kardynałów Duże zainteresowanie watykanistów wywołuje sprawa jednego z nowych kardynałów, Jamesa Harveya. W piątek, w przeddzień konsystorza ten amerykański hierarcha, który do tej pory przez kilkanaście lat był Prefektem Domu Papieskiego, został mianowany archiprezbitrem rzymskiej, papieskiej bazyliki świętego Pawła za Murami. Jak się zauważa, z Watykanu odchodzi jeden z najbliższych współpracowników Benedykta XVI, który przyjął do pracy byłego już papieskiego kamerdynera Paolo Gabriele, skazanego na półtora roku więzienia za kradzież dokumentów i listów z apartamentu papieża. Według mediów niemal pewne jest to, że nowym Prefektem Domu Papieskiego zostanie osobisty sekretarz papieża ksiądz Georg Gaenswein. Niemiecki prałat będzie pełnił obie te funkcje jednocześnie.