W tym roku Wielkanoc obrządków wschodnich przypada 19 kwietnia, czyli tydzień po świętach katolickich. Różnica wynika z nieco innego sposobu wyliczania daty tej religijnej uroczystości. Dlatego prawosławni przeważnie obchodzą Wielkanoc po katolikach, a różnica może być nawet pięciotygodniowa. Podobnie jak katolicy, w Wielką Sobotę prawosławni święcą pokarmy. W województwie podlaskim, gdzie są największe w kraju skupiska wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, pokarmy święcone są w cerkwiach przez cały dzień, po porannych liturgiach. W Białymstoku takiej liturgii, z poświęceniem chleba i wina, przewodniczył w katedrze pw. św. Mikołaja arcybiskup Jakub, ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej. Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa przewodniczy uroczystościom w katedrze św. Marii Magdaleny w Warszawie. W niektórych wiejskich parafiach na Białostocczyźnie zachował się jeszcze zwyczaj święcenia w dużych koszach wszystkich potraw przygotowanych na niedzielne wielkanocne śniadanie. Święcenie odbywa się tam nie tylko w cerkwiach, ale także przed nimi, czy przy przydrożnych, wiejskich krzyżach. Wielka Sobota kończy tydzień ścisłego postu, choć w ten dzień post jeszcze obowiązuje. Pierwszym posiłkiem bez postu, będzie dla wiernych wielkanocne śniadanie, w niektórych rodzinach spożywane bardzo wcześnie rano w niedzielę, po przyjściu z nocnych nabożeństw. Przed północą w soborze św. Mikołaja w Białymstoku arcybiskup Jakub będzie przewodniczył nabożeństwu zwanym połunoszcznicą, a o północy rozpocznie się kilkugodzinna liturgia Jutrzni Paschalnej, która potrwa do wczesnych godzin porannych w wielkanocną niedzielę. Dokładna liczba osób wyznania prawosławnego w Polsce nie jest znana. Hierarchowie polskiej Cerkwi szacują, że w całym kraju jest ok. 550-600 tysięcy wiernych. Przyjmuje się, że połowa z nich mieszka w województwie podlaskim, przede wszystkim w Białymstoku i powiatach: hajnowskim i bielskim.