Popołudnie i wieczór Franciszek spędził w bazylice świętego Jana na Lateranie z uczestnikami III Światowych Rekolekcjach Kapłańskich. Zwracając się do nich powiedział : "Szatan wchodzi do portfela po to, by kusić księdza". Następnie podkreślił, że wierni natychmiast bezbłędnie potrafią rozpoznać, czy ksiądz jest "urzędnikiem pracującym w ustalonych godzinach, który stosuje się ściśle do litery prawa". - Taki ksiądz - mówił Franciszek - jest jak pracownik urzędu miejskiego, który o danej godzinie kończy pracę. Zdaniem papieża taki kapłan "źle traktuje ludzi, traci miłość". - Lud Boży wybacza księdzu uczuciowe potknięcie albo to, że pije za dużo, ale nie jeśli ulega władzy i bogactwu- stwierdził.