Rzecznik Watykanu Federico Lombardi oświadczył, że sprawdził doniesienia włoskich i amerykańskich mediów na ten temat, i podkreślił, że są one nieprawdziwe. Lombardi powiedział też amerykańskiej US Catholic News Service, że z Waszyngtonu nie dotarły do Watykanu żadne nazwiska proponowanych ambasadorów. W czwartek włoska gazeta "Il Giornale" napisała o "próbie sił" między prezydentem Barackiem Obamą a Watykanem, twierdząc, że Watykan odrzucił trzech kandydatów na ambasadora USA przy Stolicy Apostolskiej, wśród nich mającego polskie korzenie katolika z Partii Demokratycznej Douglasa Kmiecia. Kmieć wspierał Obamę w kampanii przed wyborami prezydenckimi i opublikował książkę, w której argumentował, dlaczego katolicy powinni na niego głosować. Ponadto, wg "Il Giornale", nie zaakceptowano kandydatury Caroline Kennedy, córki zamordowanego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dziennik pisał, że opóźnienie mianowania nowego ambasadora przy Watykanie powoduje problemy w związku z przygotowaniami do przyjazdu prezydenta USA do Włoch w lipcu na szczyt G8. W czasie tej wizyty Obama chciałby spotkać się z papieżem Benedyktem XVI. Jednak jeśli ambasador nie zostanie mianowany, do audiencji może nie dojść - wskazywał "Il Giornale". Według włoskiej gazety Watykan oczekuje, że Stany Zjednoczone reprezentować będzie nie tylko katolik, ale przede wszystkim "obrońca życia". Jest to szczególnie ważne, podkreśla się, w związku z poważnym sporem między amerykańskim episkopatem a Białym Domem właśnie na tym tle. Biskupi z USA, a także Watykan ostro krytykują obecną administrację amerykańską między innymi za decyzję o finansowaniu z budżetu państwa badań nad komórkami macierzystymi z ludzkich embrionów.