Po piątkowym pokazie filmu w siedzibie Radia Watykańskiego oraz spotkaniach z włoskimi i zagranicznymi dziennikarzami Rafał Wieczyński powiedział: - Jestem bardzo zbudowany zainteresowaniem postacią księdza Jerzego. - Ksiądz Popiełuszko inspiruje Włochów - zauważył reżyser filmu, który we Włoszech miał swą premierę na festiwalu filmowym w Rzymie w październiku zeszłego roku, w 25. rocznicę śmierci kapłana. Rafał Wieczyński dodał, że od chwili premiery jego film jest często pokazywany na specjalnych organizowanych we Włoszech projekcjach. Odbywają się one między innymi na uniwersytetach. Następne - jak poinformował reżyser - planowane są wkrótce. - Studenci, wierni, parafianie chcą jak najwięcej wiedzieć o księdzu Jerzym - stwierdził Wieczyński. W żadnym innym kraju na świecie - zauważył - nie ma takiego zainteresowania postacią przyszłego błogosławionego. Świadczą o tym, jego zdaniem, także liczne inicjatywy podejmowane we Włoszech. I tak na przykład, jak poinformował Wieczyński, dwie włoskie parafie postanowiły wydać specjalnie dla swych wiernych książkę o księdzu Popiełuszce. We Włoszech ukazała się właśnie książka "Popiełuszko. Nie można zabić nadziei". Nosi ona taki sam tytuł, jak włoska wersja tytułu filmu Wieczyńskiego. W tomie jego autorka Annalia Guglielmi, ekspertka w dziedzinie najnowszej historii Polski zawarła oprócz sylwetki księdza Jerzego także teksty kazań, jakie wygłosił on podczas mszy za ojczyznę w kościele świętego Stanisława Kostki w Warszawie. W książce znajduje również wywiad z Rafałem Wieczyńskim.