Msze gregoriańskie - coś o nich słyszeliśmy, ale nie wiemy czym dokładnie są. Kojarzą się na pewno ze św. Grzegorzem, ale czy słusznie? Czym są msze gregoriańskie? Gregorianki to nic innego, jak praktyka odprawiania mszy świętych za zmarłych. Zgodnie z nauką Kościoła, zwyczaj ten pomaga duszom cierpiącym w czyśćcu szybciej trafić do nieba. Jest to wyraz miłości i troski o osoby zmarłe. Nie każdą mszę za zmarłych nazwiemy jednak gregoriańską. Aby tak się stało, muszą zostać spełnione pewne warunki. Warunki i znaczenie mszy gregoriańskich Gregorianki różnią się nieco od tradycyjnej mszy. Aby daną mszę nazwać gregoriańską, musi zostać spełnionych kilka warunków. Przede wszystkim ksiądz musi sprawować je codziennie przez trzydzieści dni w intencji jednej zmarłej osoby. Istotna jest tutaj właśnie ciągłość odprawianych mszy, co ma szczególnie symboliczne znaczenie i jest wyrazem troski o dusze bliskich osób. Jeśli z jakiegoś powodu ksiądz nie będzie mógł wywiązać się z tego obowiązku, cały cykl musi rozpocząć się od początku. Wyjątkami od tej reguły są: poważna choroba, ślub, pogrzeb lub inna ważna celebracja. Co ciekawe, msze te mogą być odprawiane przez kilku kapłanów przebywających w różnych częściach świata. Należy również pamiętać, że nie możemy zamawiać jej za żywe osoby, ani za kilku zmarłych jednocześnie. Tradycja mszy gregoriańskich Zwyczaj odprawiania mszy gregoriańskich został zapoczątkowany w VI wieku przez św. Grzegorza Wielkiego. Zanim został on papieżem, pełnił rolę opata w jednym z benedyktyńskich klasztorów. Podczas swojej posługi, jego współbrat tuż przed śmiercią wyznał, że ukrył przed resztą zakonników znaczną ilość złota, co stanowiło ciężki grzech. Późniejszy papież zlitował się jednak nad zmarłym bratem — kazał odprawiać trzydzieści mszy dzień po dniu w intencji jego duszy. Po ostatnim odprawionym nabożeństwie zmarły mężczyzna ukazał się swemu rodzonemu bratu, informując go, że właśnie opuścił czyściec i trafił do nieba. Wydarzenie to sprawiło, że msze gregoriańskie zyskiwały coraz większą popularność w Rzymie, a po czasie zwyczaj ich odprawiania rozprzestrzenił się również po całej Europie. Kościół postrzega msze gregoriańskie jako pobożną praktykę wiernych i wierzy, że mają one szczególną moc uwolnienia duszy zmarłego od czyśćca. Nie obdarza on ich jednak żadnymi specjalnymi odpustami. Skąd więc gwarancja, że obrzęd ten faktycznie działa? W tej kwestii Kościół opiera się na przeświadczeniu o skuteczności gregorianki pochodzącym od osób składających intencję za dusze zmarłych. Takie podejście w żaden sposób nie jest sprzeczne z nauką Kościoła, a jedynie jest skutkiem wiary i zaufania do Boga.