Właśnie papież Franciszek wyraził zgodę na rezygnację szkockiego kardynała z praw i prerogatyw przysługujących purpuratom. Chodzi o udział w konklawe, konsystorzu, czyli zgromadzeniu członków kolegium kardynalskiego w Rzymie oraz przyjazdy do Watykanu na wezwanie papieża. Emerytowany arcybiskup Edynburga wystąpił z prośbą o to po długim okresie modlitwy, jaki zalecił mu papież Franciszek w maju 2013 roku. Kardynał O'Brien początkowo odrzucał oskarżenia o molestowanie seminarzystów i pozostawanie w długoletnim związku homoseksualnym. Wkrótce potem przyznał jednak, że był w jego życiu okres, w którym jego "seksualne zachowania były poniżej standardów oczekiwanych od księdza, biskupa i kardynała".