- Na tym synodzie decyzja jeszcze nie zapadnie - ocenia Adam Szostkiewicz. Dziennikarz "Polityki" zwraca uwagę, że choć doktryna Kościoła się nie zmieni, można inaczej podejść do dyscypliny. - Tak do tej pory rozwiązywano niektóre sporne sprawy w Kościele - dodaje. Adam Szostkiewicz jako przykład podaje zmianę stanowiska w podejściu do sprawy przeszczepów serca. Najpierw był opór, później zgoda. Jego zdaniem teraz też podstawowe nauczanie zostanie utrzymane, jednak zostanie stworzona pewna nisza dla jakieś grupy wiernych. Kościół katolicki, zwłaszcza ten w zachodniej Europie ma świadomość, że wielu jego wiernych żyje w ponownych związkach. W ostatnim czasie stanowisko w tej sprawie zaczęli zajmować kolejni ważni duchowni Kościoła w Niemczech, podkreślając potrzebę miłosierdzia dla ludzi w takiej sytuacji. - W Polsce takich rozmów w Episkopacie nie ma i zmian na razie też nie będzie. Możemy jednak czegoś się od Niemców nauczyć - podkreśla Magdalena Ogórek, historyk Kościoła i publicystka. W rozmowie z IAR przypomina, że Episkopat Niemiec musiał się zmierzyć ze sprawą pedofilii i opłat na Kościół. - To sprawiło, że hierarchowie zaczęli ze sobą rozmawiać o tych kwestiach. W Polsce w Episkopacie jeszcze nie ma takiego zwyczaju dyskusji - dodaje Magdalena Ogórek. Katolicy czekają na to, czym zakończy się synod biskupów w Watykanie. To stąd będą wskazówki, w którą stronę pójdzie dyskusja o sakramentach dla osób w drugich związkach. Synod potrwa do 19 października.