Obradujący w Yorku Synod Generalny Kościoła Anglikańskiego przegłosował ponad trzykrotną większością głosów, że po opracowaniu nowego projektu zmian powróci do sprawy w czerwcu lub listopadzie 2015 roku. Poprzednio, w listopadzie zeszłego roku, izby kleru i biskupów niemal jednomyślnie przegłosowały już powoływanie kobiet-biskupów, ale przeciwko zagłosowała większość w izbie laikatu. Przywódca duchowy anglikanów, arcybiskup Canterbury Justin Welby, powiedział, że jego kościół przeszedł od debaty czy kobiety mogą być biskupami do dyskusji nad tym jak i kiedy się to dokona. 20 lat po rozszerzeniu kapłaństwa na kobiety, stanowią one już jedną trzecią kleru anglikańskiego. Wiele z nich domaga się pełni praw w hierarchii kościelnej. Przeciwni tym nowinkom tradycjonaliści pochodzą z dwóch bardzo odległych skrzydeł Kościoła Anglikańskiego. Anglo-katolicy podkreślają rolę tradycji, struktur Kościoła i konieczność zbliżenia z katolicyzmem. Skrzydło ewangeliczne wywodzi swój sprzeciw z autorytetu Pisma Świętego.