Wśród zagadnień poruszanych na poniedziałkowej konferencji "Teologia ciała" znalazły się m.in. kwestie pojęcia wstydu we współczesnej kulturze, zagadnienie ojcostwa i rola ciała w miłości. Jak oceniła Półtawska, współcześni młodzi ludzie są demoralizowani przez dorosłych i szerzą kult ciała, który jest im narzucony, ale młodzi lepiej rozumieją teologię ciała niż ich rodzice i wychowawcy. - Młodzi mają wyczucie prawdy, ale nikt im nie pokazał właściwego znaczenia ciała. Ciało ludzkie nie jest byle czym, jest dziełem samego Stwórcy. Jan Paweł II mówił: "Naucz swoje ciało być posłuszne duchowi. Ciało jest objawieniem ducha, bo człowiek jest duchowy, ale ujawnia się światu przez ciało" - przypomniała w rozmowie z PAP Półtawska. Współorganizator konferencji, Marta Maciszewska z Instytutu Tertio Millennio, powiedziała, że mocą teologii ciała Jana Pawła II jest sposób, w jaki prezentuje on moralność seksualną. "Jest ona skupiona na takich wartościach, które należy chronić, jak człowiek czy miłość. Jest myślenie o człowieku jako o istocie, która jest zawsze i cielesna, i duchowa jednocześnie. W związku z tym, kiedy będziemy mówić o naszej seksualności, musimy zawsze pamiętać, że jest ona bardzo związana z naszą duszą. Więc musimy myśleć o seksualności w perspektywie odpowiedzialności, a nie przyjemności" - argumentowała. Konferencję zorganizowały Instytut Tertio Millennio w Poznaniu oraz Centrum Myśli Jana Pawła II.