"To przede wszystkim bardzo mocno tkwiąca mentalność, mentalność oblężonej twierdzy, ale także, myślę, lęku, że to jest trudny problem (...). Być może komunikacja tego problemu jest trudna. Biskupi sprawy rozwiązywali, ale nie potrafili o nich mówić, na zewnątrz, nie komunikowali" - powiedział abp Polak. Według prymasa, w uporaniu się z pedofilią pomoże instrukcja papieża Franciszka. "Działania Franciszka poprzez to nowe prawo, które jest w dokumencie papieskim zawarte, pomoże w sprawdzeniu i zobaczeniu, jaka ta rzeczywistość jest, czy mamy do czynienie z taką rzeczą jak tuszowanie, czy jest to rzeczywistość nieświadomości, czy obojętności, czy leku, czy nieumiejętności rozwiązywania tych spraw" - stwierdził prymas. "Musimy za wszelką cenę chronić osoby skrzywdzone i to jest główna rzecz (...) musimy im pomóc" - dodał prymas. Fundusz solidarnościowy Prymas Polski poinformował, że trwają prace nad powołaniem funduszu solidarnościowego, który ma pomagać osobom wykorzystanym seksualnie przez duchownych. "Zostało to zapowiedziane podczas poprzedniej Rady Stałej (Episkopatu - PAP)" - powiedział prymas w telewizji TVN 24. Poinformował, że po przedstawieniu propozycji stworzenia funduszu solidarnościowego i jej akceptacji przez radę zwrócił się do prawników o opracowanie statutu funduszu. "Mam nadzieję, że (...) biskupi diecezjalni w sierpniu dostaną już projekt takiego statutu" - podkreślił.